W piątek, 12 lipca br. w Szczecynie w gminie Gościeradów odbyły się lubelskie uroczystości „Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej”.
„Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej” to święto państwowe ustanowione 29 września 2017 roku. Jest hołdem złożonym mieszkańcom polskich wsi, za ich patriotyczną postawę podczas II wojny światowej, za wspieranie polskiej partyzantki, włączanie się w działania konspiracyjne oraz pomoc, jakiej polska wieś udzielała osobom ukrywającym się przed prześladowaniami – uchodźcom wojennym, żołnierzom wojska polskiego, jak też zwykłym Polakom, którzy mogli w tragicznych czasach wojennej zawieruchy zaopatrzyć się w żywność.
W uroczystościach w Szczecynie, których organizatorami byli Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski, Wojewoda Lubelski Przemysław Czarnek, Starosta Kraśnicki Andrzej Rolla, a także Wójt Gminy Gościeradów Mariusz Szczepanik uczestniczyło blisko trzystu zaproszonych gości w tym delegacja Powiatu Łukowskiego z sekretarzem powiatu Jerzym Siwcem na czele.
Obchody „Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej” rozpoczęła Msza św. w intencji pomordowanych w kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe. Następnie odbyła się część artystyczna oraz uroczysty apel i złożenie kwiatów przed Pomnikiem Ofiar Pacyfikacji Wsi.
– Dzięki takim uroczystościom młode pokolenie dowiaduje się jak okrutna była II wojna światowa, i że ginęli w niej także mieszkańcy polskiej wsi. Ginęli za to, że chronili obywateli Polski narodowości żydowskiej i za to, że współpracowali z polskim podziemiem. – podkreślił Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski.
W czasie wojny to wieś była ośrodkiem polskości, mówił z kolei Wojewoda Lubelski Przemysław Czarnek.
– Kto na co dzień obcuje z przyrodą wykazuje się większym rozsądkiem i większą mądrością życiową. I tak jest na wsi. To jest powód, przez który nasi przodkowie znosili męczarnie. Tu w Szczecynie jak i tam na Wołyniu. Jesteśmy narodem zwycięzców.
To zwycięstwo zawdzięczamy w dużej mierze mieszkańcom polskiej wsi. Za to im dziś dziękujemy. – dodał Przemysław Czarnek.
75 lat temu oddziały SS, Wermachtu i policji niemieckiej spacyfikowały sześć wsi w powiecie janowskim. Niemcy wsparci przez ukraińskich kolaborantów spalili wsie Borów, Szczecyn, Wólkę Szczecką, Łążek Zaklikowski, Łążek Chwałowski i Karasiówkę. Według historyków podczas pacyfikacji mogło zginąć od 800 do 1300 Polaków. Była to jedna z najbrutalniejszych akcji na wsiach w okupowanej Polsce.
Warto dodać, że w 2018 roku wojewódzkie obchody miały miejsce w Józefowie Dużym w gminie Serokomla. To właśnie w tej wsi w 1940 roku doszło do pierwszej na Podlasiu masowej akcji pacyfikacyjnej. Oddziały SS, gestapo oraz żandarmerii niemieckiej zamordowały 217 osób. Akcja była odwetem za zamordowanie przez pospolitych bandytów rodziny niemieckiego kolonisty.