Stowarzyszenie Przyjazny Łuków i samorząd Powiatu Łukowskiego zaprosili do udziału w ,,Tropem Wilczym. Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych’’. Była to siódma edycja łukowskiego biegu wilczego, który odbywa się nieprzerwanie od 2016 roku. Tym razem w zawodach wystartowało ponad 200 biegaczy i biegaczek. Ponadto w trakcie biegów zbierane były środki na rzecz pomocy ofiarom wojny na Ukrainie.
Zawodnicy i zawodniczki rywalizowali ze sobą na dwóch trasach – konkursowej i rodzinnej, w której udział wzięły wszystkie chętne osoby bez względu na kondycję fizyczną i wiek. Organizatorzy zapewnili także pakiety startowe (koszulki, medale, publikacje historyczne), a także ciepły posiłek serwowany przez Salę Weselną Wiktoria w Łukowie. Udział w biegach był jak zawsze bezpłatny.
– Jestem dumny, że biegi Tropem Wilczym na stałe wpisały się do kalendarza łukowskich imprez sportowych i co roku cieszą się dużym zainteresowanie. Dziękuję wszystkim, którzy przyczyniają się do kontynuowania idei wilczego biegu w Łukowie, w tym samorządowcom i przedsiębiorcom, a zwłaszcza tym, którzy byli obecni podczas dzisiejszej imprezy – mówił Bartłomiej Bryk, członek stowarzyszenia Przyjazny Łuków i radny powiatu łukowskiego.
– To był już siódmy bieg, nie mam pojęcia kiedy to zleciało. Wiele dzieciaków i młodzieży dorastało razem z tą imprezą Cieszę się, że mieszkańcy Łukowa i okolicy po raz kolejny stanęli na wysokości zadania, pokazaliśmy jedność i mogliśmy wspólnie, pod biało – czerwoną flagą, w przepiękny sportowym sposób zamanifestować swój patriotyzm. Jesteście wielcy – dodaje Bartłomiej Bryk.
W biegu konkursowym pierwsze miejsce drugi raz z rzędu zajął Robert Kowalski. Drugie miejsce wywalczył Przemysław Bartoń, a na najniższym stopniu podium stanął Mariusz Kusio.
Organizatorzy zapewniają, że kolejna edycja wilczego biegu już w przyszłym roku.
Informacja: Stowarzyszenie Przyjazny Łuków
Zdjęcia: ŁOK